Słońce, plaża, wakacje… i niestety – nieproszony gość, który potrafi zepsuć każdy wyjazd: infekcja intymna. Choć większość kobiet kojarzy ją z sezonem jesienno-zimowym (np. po antybiotykach), to właśnie latem wzrasta liczba grzybic, waginoz i stanów zapalnych pochwy. Dlaczego? Odpowiedź kryje się w biologii, hormonach i… naszym stylu życia.
Dlaczego tak się dzieje ?
Ciepło i wilgoć – raj dla drożdżaków i bakterii
Wysoka temperatura, wilgoć i pot to idealne warunki do namnażania drobnoustrojów, zwłaszcza grzybów z rodzaju Candida albicans oraz bakterii odpowiedzialnych za waginozę (np. Gardnerella vaginalis). Latem skóra i błony śluzowe są przez cały dzień narażone na przegrzanie, a miejsca intymne – często uwięzione w syntetycznej bieliźnie lub mokrym kostiumie.
Mokry kostium kąpielowy
Większość z nas lubi poleżeć na plaży w stroju kąpielowym – i nie ma w tym nic złego. Problem pojawia się wtedy, gdy mokry materiał zostaje na skórze przez wiele godzin, podnosząc lokalnie temperaturę i wilgotność. Efekt? Zmiana pH pochwy i namnażanie niepożądanych mikroorganizmów.
Zbyt dużo higieny to… problem
Latem chcemy czuć się świeżo, ale nadmierna higiena intymna może przynieść odwrotny efekt. Perfumowane chusteczki, drażniące żele, a zwłaszcza irygacje wypłukują dobroczynne pałeczki kwasu mlekowego, które chronią pochwę przed infekcjami. Wraz z nimi znika naturalne, kwaśne pH – a to pierwszy krok do rozwoju infekcji.
Basen + chlor = zaburzony mikrobiom
Choć chlor działa bakteriobójczo, dla pochwy może być wrogiem. Woda basenowa zmienia naturalne pH pochwy i wpływa na równowagę mikrobiologiczną, niszcząc m.in. Lactobacillus, czyli główną linię obrony przed infekcjami intymnymi.
Letnia dieta: lody, słodkości i... Candida
W upalne dni częściej sięgamy po słodycze, napoje gazowane i alkohol. Cukry proste są idealną pożywką dla grzybów Candida, a alkohol osłabia śluzówkę i zmniejsza jej odporność na zakażenia. Dodajmy do tego odwodnienie i mamy gotowy przepis na infekcję.
Jak unikać infekcji intymnych latem?
Zmieniaj mokry kostium kąpielowy
Nie siedź godzinami w wilgotnym stroju. Mokry materiał zwiększa temperaturę i wilgoć – idealne warunki dla grzybów i bakterii. Zmieniaj ubrania po wysiłku i kąpieli. Pot i wilgoć osłabiają naturalną florę pochwy.
Noś bawełnianą, przewiewną bieliznę
Unikaj syntetyków i stringów. Bawełna pozwala skórze oddychać i zmniejsza ryzyko przegrzania.
Nie przesadzaj z higieną
Unikaj irygacji, perfumowanych chusteczek, żeli intymnych z SLS i alkoholem.